[O1] Przewód ssący a przeciek oleju

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • sparrow_spiska
    Classic
    • 2011
    • 28

    [O1] Przewód ssący a przeciek oleju

    ktoś ma licznik gdzie Temp Oleju byla przed zmiana przegladau a po juz nie ?
    I jest tak ze jak wróci z przeglądem to bedzie ?
    Jak tak to mozna to ugryźć od strony software
  • efish
    Ambiente
    • 2010
    • 136

    #2
    [O1] Przewód ssący a przeciek oleju

    Przy zmianie oleju zauważyłem niewielki wyciek, zacząłem szukać miejsca gdzie jest przeciek i wydaje mi się ze znalazłem. Przewód ssący, a właściwie zaznaczona na zdjęciu jego część jest cała w oleju, zresztą ktoś kiedyś próbował go reanimować bo jest owinięty taśmą izolacyjną. Moje pytanie brzmi, czy tym przewodem rzeczywiście płynie olej. A jak tak, czy warto inwestować w oryginalny przewód czy można kupić tańszy zamiennik. I jeszcze kwestia zacisków po obydwu stronach przewodu, to są jednorazowe czy wielorazowe ?
    pozdrawiam
    EFISH




    Moc jest ze mną i lepiej niech się mnie trzyma dla swojego dobra :-)

    Komentarz

    • opermon
      Rider
      • 2008
      • 318
      • Octavia II (1Z3)
      • BFQ 1.6 MPI 102 KM
      • CAXA 1.4 TSI 122 KM

      #3
      Przewodem tym idą opary oleju, najczęściej jest tam tzw "masełko". Może uda się to uszczelnić, zależy jak jest rozwalone, chociaż w takiej cenie http://www.skodaczesci.pl/oferta/czesc.php?id=1201 to chyba bym nie kombinował i kupił nówkę. Zaciski są wielokrotnego użycia.
      Octavia 2 FL 1,4 CAXA, 12r

      Komentarz

      • iFi
        Elegance
        • 2012
        • 906

        #4
        Tym przewodem nie "płynie" olej, ale on jest podpięty z tego co pamiętam do wlewu oleju...

        Są tamtędy na pewno przedmuchy i zdarza się, że chlapnie tam jakaś kropla oleju i stąd zabrudzenie.

        Należy to jak najbardziej wymienić. Silniki 1.6 są dosyć wrażliwe na lewe powietrze. Jeśli masz tam dziurę to może się okazać, że silnik będzie pracował kiepsko, obroty mogą skakać itp...

        Miałem do czynienia z zamiennikiem. Niestety jego jakość była żenująca. Materiał sztywny i na prawdę ciężko było go założyć na przepustnicę :/ Skończyło się na ręcznym skrobaniu wewnętrznego obwodu nożykiem, żeby w ogóle to nałożyć...

        Komentarz

        • Marian 2
          L&K
          • 2007
          • 1087
          • Octavia I combi (1U5)
          • AQY 2.0 MPI 115 KM

          #5
          Na tym zaznaczonym końcu zawsze będzie tłusto od oleju, gdyż dochodzi on do tzw. odmy, tuż przy wlewie oleju. Tam wewnątrz tej grubej rury powinien być elastyczny zaworek.
          Zaciski są wielokrotnego użycia, aby łatwo zakładać, najlepiej je wstępnie napiąć za pomocą klamerki/podkówki z grubego, co najmniej 4mm drutu. Tak napięty pierścień ustawia się na miejscu, lekko ściska się kombinerkami, wyciąga się podkówkę i po problemie. Taka metoda zapobiega wyślizgiwaniu się pierścienia, (jest to dość mocna sprężyna) i przypadkowego uszkodzenia rury.

          Komentarz

          • iFi
            Elegance
            • 2012
            • 906

            #6
            Jako ciekawostka - w aso ta rura kosztuje ponad 400zł... Rozumiem, że marża itp... ale osobiści po własnych doświadczeniach obejrzał bym wcześniej ten zamiennik

            Komentarz

            • efish
              Ambiente
              • 2010
              • 136

              #7
              On nie jest lekko zapocony, jest praktycznie cały w oleju i kapie z niego na silnik. Zrobię wieczorem fotkę i wrzucę na forum.

              [ Dodano: Wto 22 Sty, 13 14:49 ]
              Fotka może jest niewyraźna, ale jedna i druga rura jest cała zapocona olejem, po czym olej skapuje na silnik. Może nie jest to jakiś wielki wyciek bo w skali roku dolewam ok 1 L oleju ( a ciągam jeszcze latem przyczepę kempingową). Ale zastanawiam się skąd tam ten olej się bierze, bo jak ktoś napisał tam tylko idą opary oleju.

              pozdrawiam
              EFISH




              Moc jest ze mną i lepiej niech się mnie trzyma dla swojego dobra :-)

              Komentarz

              Pracuję...